poniedziałek, 17 września 2012

Dorotka

Małż kupił dziś Wiktorowi ( w zamian za to, że był dzielnym pacjentem ) rybkę.
Żywą rybkę - welona.
Otrzymała imię Dorotka, nie wchodząc tym samym do rodziny naszych byłych rosyjsko brzmiących rybek akwariowych ( Sergieja Rybkina, Igora Rybkina i chyba Wasyla - choć tego ostatniego to nie za bardzo pamiętam, więc istnieje prawdopodobieństwo, że go po prostu zmyśliłam ).
Geneza imienia "Dorotka" nie jest skomplikowana - ot, Elmo ma taką samą rybkę o imieniu Dorotka.
Dorotka przybyła dziś do swojego nowego domu ..... i się zaczęło :

Może ona stać u mnie ?
Nie, proszę niech stoi u mnie.
U mnie !
U mnie !
U mnie jest więcej światła.
Możemy ją nakarmić.
Nie, już jadła.
Prosimy, prosimy, prosimy.
A mogę spróbować trochę tej jej karmy ?
Mamo, możemy wynieść ją na spacer, postawimy akwarium na ławce i będzie patrzyła jak się wyścigujemy na rowerach ?
Ona ma podwójny ogon. To faraonka !!!
Babciu, nie uwierzysz ona ciągle żyje !
Mamo, nie wyczuwamy jej tętna.
Mamo a czy rybka może się utopić ?

... i trzysta innych ichtiologicznych pytań oraz relacji z życia Dorotki.

Jeśli natężenie zainteresowania Dorotką nie spadnie, nie wróżę jej długiego życia.

7 komentarzy:

  1. ha ha ha ... moja siostra stara baba a też welonki hoduje i jeszcze mówi, że ten jej Fred XVI ją rozpoznaje po głosie ...

    Tak, że nie dziwię się Twoim dzieciakom ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow XVI ? Czy ten numer to od ilości Fredów, które juz strzeliły kopytami, przepraszam płetwami ?

      Usuń
    2. zgadza się ... razem ze Szwagrem wykończyli już sporą gromadę Fredów ;D

      Usuń
  2. U nas trwa faza na psa. Na szczęście A. zadowala się na razie pluszowym, i dobrze, bo prawdziwy mógłby nie wytrzymać takiego tempa. A na południu żyje się bardzo fajnie. Pogoda lepsza o jakieś 1000%, wreszcie doświadczyliśmy w tym roku lata. Okolica bardzo ładna, z okna widok na Kopiec Kościuszki:) Jakbyś kiedyś przejeżdżała przez KRK to zapraszam:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To aż taką kiepską pogodę mieliście w Szy ?

      A z zaproszenia chętnie skorzystam, gdyż co jakiś czas bywam służbowo w Krk. I może kiedyś umówimy się na jakąś kawę na mieście

      Usuń
  3. jeszcze parę dni i zainteresowanie minie :) ... a z rybką to przynajmniej mniej kłopotu jest, zresztą miałaś to wiesz... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście już minęło. A rybka to jednak najbardziej niekłopotliwe zwierzątko ze wszystkich

      Usuń